Hej! Ręka do góry, kto odwiedził ten ukraiński sklep na ulicy Piotrkowskiej 190? Ja byłam w nim dzisiaj po raz pierwszy. Kupiłam Zefir i chałwę słonecznikową. Te przysmaki są mi już znane, ponieważ poczęstowały mnie nimi koleżanki w pracy. Bardzo przypadły mi do gustu. Szczególnie rozsmakowałam się w chałwie, którą wcześniej znałam tylko w wersji sezamowej. Czy ktoś może mi polecić jeszcze coś dobrego z tego sklepu?